Strych
Dzisiaj Mąż poświęcił się i wszedł na drabinę, żeby zrobić zdjęcia gotowego strychu. Dzięki temu już wiem jak jest na górze i ile jest mniej więcej miejsca Na pewno przyda nam się takie pomieszczenie i dużo rzeczy nam się tam zmieści.
Sypialnia już jest cała zabudowana (tylko belka jest do zrobienia)
Kolejne pokoje w toku prac:
W czwartek będzie robiona droga i równana działka. Najgorsze jest to, że nie wiem czy majster będzie miał czas, żeby zrobić nam sufity podwieszane. Mam nadzieję, że wygospodaruje tydzień i uda mu się do nas przyjechać, ale może być ciężko. Trzeba będzie wtedy szukać innej ekipy...
Mam mały problem, bo nie wiem jak zabudować wentylację w gabinecie nad drzwiami. Albo można zrobić małą zabudowę albo można pociągnąć na całej lub części szerokości ściany... ech ciężko się na coś zdecydować na poczekaniu jak się nie ma ostatecznej wizji pomieszczeń...
Elektryk sobie o nas zapomniał, że miał dla nas płytkę, ale ma dzwonić, żeby się umówić. Muszę popytać go czy będzie można podciągnąć oświetlenie, gdy podczas zabudowy wymyślimy sobie jakieś lampki i kto to będzie musiał zrobić.
Jutro Mąż zawiezie mapki przyłączy i granicę działki majstrowi, żeby mógł mniej więcej wymierzyć gdzie ma iść droga.
Poznaliśmy dziś nowego sąsiada (pozdrawiamy zza monitora:)), z którym chwilkę porozmawialiśmy. Cały czas zastanawiamy się nad ochroną, usłyszeliśmy dziś co nieco o firmach i teraz zastanawiamy się nad JUSTUS... Coś strasznego z tym wyborem!