Membrana i łaty na dachu
Dzisiaj koło południa wykonawca zadzwonił i zapytał czy przyjeżdżamy już na działkę, bo niedługo kończy prace na dziś. Akurat mieliśmy wyjeżdżać, więc spokojnie zdążyliśmy.
Nie byliśmy trzy dni na budowie, więc spodziewaliśmy się dość dużych postępów:) I tak też było:) Ekipa założyła membranę, łaty i kontrłaty, więc teraz dom jest już częściowo przykryty:) I chroni od deszczu, a ma co chronić, bo całe piętro założone jest dachówkami:)
A tak wygląda nasz domek:
Padło kolejne pytanie co do wyboru koloru Jak ja nie lubię decydować o czymś na poczekaniu. Może lepsze jednak to, niż miałabym się zastanawiać przez tydzień nad danym kolorem. A tak mam wybór między dwoma kolorami (oczywiście pasującymi do całego domku) i sprawa załatwiona:) Czasami szybkie decyzje są słuszne.
Tym razem musiałam wybrać kolor okucia kominów, dachu i rynien. Oczywiście kochany Mąż dał mi wybór :P:P:P Jeśli chodzi o kolory to ja będę tą osobą decydującą z uwzględnieniem zdania i podpowiedzi Męża:)
Do wyboru miałam grafitową rynnę (chciałam ją zobaczyć dlatego majster mi przywiózł do pokazania) i czarną, której nie przywiózł. Do tego były dwa rodzaje okuć, grafitowe i czarne.
Oto co miałam do wyboru (grafitowa rynna i po lewej czarne, po prawej garfitowe okucie) - zdjęcia nie oddają niestety tego koloru:
Najpierw stwierdziliśmy, że grafitowy, ale taki kolor jednak znacznie różnił by się od koloru Tobago dachówki (mimo podobieństwa do koloru kominów). Wybór ostatecznie padł na kolor czarny rynien i okuć (oczywiście z ostatecznym poparciem Męża i nawet Majstra:))
Nie koniec na tym Wykonawca zapytał, czy nie chciałbym zobaczyć palety elewacji:) Jak to ja, od razu byłam chętna, ale jak zobaczyłam jaki jest wybór to chwyciłam się za głowę:) Myślałam o kolorze podobnym do ecru, taki neutralny, ale Mąż wolałby może kolor żółty lub coś wpadającego w piaskowy (nazw oczywiście nie wymyślał tylko słuchał jakie są :P:P). Stwierdzili, że może lepiej jakiś żywszy kolor, a ja potrzebuję jakichś cichych doradców, więc pomyślimy o tym piaskowym
Na razie mamy na to czas, ale spróbuję zrobić wizualizację naszego domku w różnych kolorach i coś na pewno wybierzemy. Także dzisiejsza rozmowa była bardzo kolorowa:):):):):)
Jedna z trzech palet:
Tu jeszcze nasz schron dla dachówek:
Dostaliśmy dziś fakturę za dachówki i elementy do wykończenia dachu. Majster pytał też o okna dachowe, bo w poniedziałek lub wtorek chciałby je mieć. Niestety firma się nie odezwała, że okna są gotowe, a jak wróciliśmy i Mąż zadzwonił to nikt nie odbierał telefonu. Nie chodzi tylko o dostawę, ale wykonawca zapytał jaki kolor będą miały kołnierze, a my konsternacja, bo nie pamiętamy żeby przy zakupie pytali nas o kolor. Myśleliśmy że jest jeden kolor (ciemny grafitowy), a tu podobno są też brązowe. Teraz trzeba liczyć na to, że będą takie jak chcieliśmy, bo jak nie to śmiejemy się, że nie wpuścimy Panów z brązowymi oknami do domu:P
Co myślicie o kolorze wyboru rynien i okuć?? Mam nadzieję, że czarne będą ładne:)
Komentarze