Tynki gipsowe
Wczoraj po podróży mieliśmy jechać na budowę, ale na drodze były korki i trochę nam się przeciągnęło. Jeśli ktoś jeździ autostardą A4 Kraków-Tarnów to polecam, przejazd bardzo szybki, droga super. Jedyny mały minus jest taki, że jak ktoś chce wjechać na drogę do Rzeszowa, tak jak my, trzeba przejechać przez obrzeża Tarnowa, a po staremu Tarnów się omijało. Z powrotem było lepiej, bo znaki na Kraków były dobrze opisane Reasumując czas podróży dzięki autostardzie jest krótszy, no chyba, że ktoś stoi w korkach na innej drodze:)
Tym sposobem na budowę pojechałam dzisiaj do południa. Zastałam jednego Pana, który kładł tynki gipsowe w pokoju na poddaszu. Tynki są żółte, a po wyschnięciu będą prawie białe:)
Poszłam do pralni, bo ostatnio nie było tam tynków i zobaczyłam, że dalej ich nie ma. Przypomniałam, że tam też mają być tynki cementowo - wapienne. Okazało się, że Pan myślał, że w pralni mają być tynki gipsowe bez gładzi Jestem pewna, że było mówione, że cementowo-wapienne, ale nic się nie stało. Na samym końcu dokupią materiał i zrobią tak jak chcemy:)
Poniżej jeszcze mokry i niewyrównany tynk gipsowy w pokoju:
Wyciągnęłam dziś ze skrzynki pocztowej pierwszą fakturę z Tauronu za prąd W takim razie trzeba założyć nową przegródkę w segregatorze