Schody gotowe:)
Dzisiejsza wizyta w domku odbyła się jak zawsze z uśmiechami na twarzy:) Przed wejściem do domu ekipa ustawiała kartony do zalania filarów betonem. Mogliśmy już wyjść na górę po schodach
i stanąć na spoczniku:) Urosła ściana oddzielająca kuchnię od jadalni, ściana ze schodami i dobudowana ściana w holu. W łazience pod spocznikiem stoją już perwsze stemple:) Zapłaciliśmy za prefabrykaty schodów i jedną przyczepę piasku. Od jutra wchodzi do domu kolejny pracownik tym razem Pan od przyłącza wody do domu![]()
Nasz coraz większy, jeszcze odkryty parter:)
Majster mówi, że można nie budować spiżarki i będzie dużo większy wiatrołap, ale ja chyba nie zdecyduję się na to, bo zawsze marzyłam o spiżarce:) Może garderoba lub szafa wnękowa w holu pomieści wystarczająco dużo rzeczy:) Pomiędzy spiżarką, a wiatrołapem będzie cienka ścianka dlatego jej nie wybudowali, może być ona nawet z regipsu i można ją w każdym momencie dobudować.

Oto nasze schody:)


Ja z majstrem w jadalni:)



Kuchnia

Spocznik

Ściana ze schodami wydłużona o niecałe 0,5 metra

Salon

Kuchnia



Komentarze