Jaki wybrać gres?
Pojechałam w końcu do Max Flizu i nie tylko.... Byłam sama, miałam duuużo czasu i nie musiałam się śpieszyć....jadąc byłam tylko troszkę zmęczona i śpiąca po pracy, ale na miejscu się obudziłam:) Mąż jak tylko dowiedział się, że spędziłam w sumie ponad 3h na oglądaniu powiedział tylko: "dobrze, że nie byłem z Tobą" W sumie dobrze się stało, bo nie lubię gdy muszę "gonić" po sklepie, bo już jest późno itp itd:) Zrobiłam rekonesans, oglądałam baterie łazienkowe i chciałam zrobić zdjęcia gresu, który nam się spodobał i który dodatkowo wybrała projektantka.
Chcemy kupić gres polerowany... wiem, wiem, pewnie będziecie mówić, że nie jest praktyczny:), ale jednak na taki raczej będziemy sie decydować. Plusem jest na pewno efekt odbicia, pomieszczenie wydaje się większe niż jest w rzeczywistości i nadaje wnętrzu styl:) Co do utrzymania jasnego gresu w czystości to uważam, że wszystko trzeba myć, żeby było czysto:) Należy zauważyć, że w wielu salonach sklepowch znajduje się gres polerowany, a chodzi tam tyle osób dziennie. Gdyby było tak ciężko utrzymać porządek to nikt by takiego nie kładł na podłodze:) Takie jest moje zdanie i tego będę się trzymać. Wytłumaczyłam się od razu, bo pewnie i tak ktoś powie o tych niedogodnościach jasnego gresu:) na co również czekam, bo zawsze to dodatkowo kolejny argument:)
Podczas wcześniejszego, wspólnego wyjazdu spodobał nam się gres jasny, ciepły, nie biały.
Nasz wybór to :
SUPER WHITE NANO 60x60 - z powłoką Nano Tech, która chroni gres przed zabrudzeniem i porysowaniem (nie trzeba go już impregnować)
Koszt - 97,90zł/m2
Do porównania mamy:
DINTER. FUMO 60x60 - wpada w szarości, ale też ładna
Koszt - 134zł/m2
Po prawej stronie jest gres, który my wybraliśmy, po lewej wybór projektantki:
Szukałam tego gresu w internecie, ale nie mogę znaleźć zdjęcia. To co znalazłam pochodzi z Chin. Być może tak jest, bo nie popatrzyłam na kraj pochodzenia. Myślicie, że gres z Chin będzie ok?? Bo mnie produkty z Chin kojarzą się pewnie z tym co Wam:)
Który kolor Wam się bardziej podoba, cieplejszy beżowy czy wpadający w szarość? Przyznam szczerze, że teraz to patrzyłabym na cenę, która jest korzystniejsza dla beżowej płytki:)
Oczywiście decyzja jeszcze nie zapadła, póki co wszystko możemy zmienić:)