Kolejne spotkanie ze stolarzem
Dzisiaj stolarz przyjechał ze współpracownkiem, żeby jeszcze raz pomierzyć dokładnie schody. Przywieźli ze sobą stopień w prawidłowym kolorze, ale w półmacie. Ładnie wyglądał, ale ostatecznie stwierdziliśmy, że jak wszystko mamy matowe to wykończenie schodów też lepiej zrobić w macie.
Kolor jest praktycznie identyczny z panelami
Mamy duży spocznik i Panowie zastanawiali się czy dadzą radę położyć go w całości. Zobaczymy jak wybrną z tej sytuacji.
Nie wiem co z listwami przypodłogowymi, bo fachowcy uważają, że przy stopniu na piętrze lepiej byłoby gdyby listwa dopasowana była przez nich, a nie planowana przez nas biała MDF. Zawsze oni mogą ją zrobić w tym miejscu. Na szczęście z tą decyzją możemy się wstrzymać.
Przyjechała również zamówiona sofa Panowie nie chcieli mi jej wnieść, ale ładnie poprosiłam i szybko znalazła się w środku:):)
Tu jeszcze przygotowane rurki pod zlew, mam nadzieję, że wszystko będzie do siebie pasować.
Sprawa kibelka dalej w toku...... Pani ze sklepu powiedziała, że nie mogła dodzwonić się dziś do producenta..... Zobaczymy co będzie jutro......... powoli wymiękam..... ale czekam jeszcze cierpliwie.........