Był u nas Mikołaj:)
Wygląda na to, że cały rok byliśmy grzeczni, bo Mikołaj o nas nie zapomniał Zasłużyliśmy na duuuuuży prezent:) Odebrałam dziś zostawioną dla nas przesyłkę - LAMPY:):)
Prezent jeszcze w paczkach, ale w przyszłym tygodniu powinien być na swoim miejscu:)
W wolnych chwilach myję gres. A kurzu jest dalej tyle, że oszaleć można. Ciekawe jak długo będzie się jeszcze pojawiał.... Skąd to dziadostwo leci??? Mam nadzieję, że ten okres szybko minie i będzie można chwilę odpocząć od kurzu i pyłu.
Właśnie wyłączyli prąd Orkan Ksawery robi swoje........... Zaczynają się uroki życia poza miastem Wszędzie ciemno, a ja w domu sama......nie, nie wcale się nie boję:D:D Postaram się nie przypominać sobie moich ulubionych hororów i innych strasznych filmów:)
Dobrze, że nie zaczęłam myć podłogi:P:P:P Może przynajmniej dzisiaj się wyśpię:)