wpisy na blogu

Od dwóch dni hydraulik pracuje nad naszym ogrzewaniem:) Mieliśmy szczęście, bo zwolnił mu się termin i mógł przyjechać wcześniej Podłączył nam już piec z zasobnikiem wody i zawiesił grzejniki (nie zamontowany jest jeszcze łazienkowy). Brakuje też jednego grzejnika w pokoju na górze. W górnej łazience na razie nie był zamówiony.

W ostatniej chwili zdecydowaliśmy się, że chcemy od razu podłączyć zmiękczacz wody. Hydraulik musiał wziąć urządzenie od innego klienta, który montaż ma mieć później. Stwierdził, że ma czas żeby mu zamówić:) Dobrze wymyślił, bo tym sposobem rozruch ogrzewania nastąpi na dobrej wodzie HURA!

Oto nasz piec i grzejniki:

Jedyny szary grzejnik przy schodach

W sypialni był mały problem, bo hydraulik zamówił troszkę za wysoki grzejnik (nie sądził, że zabudowa gips-karton będzie tak nisko). Mieliśmy go wymienić, ale ostatecznie obniżył rurki, które nie wiadomo dlaczego zrobił tak wysoko... Dziury zagipsował, więc zostały tylko poprawki malarskie.

Kompaktowe urządzenie uzdatniające wodę (zmiękczacz wody)

Dzisiaj zrobiłam mały "porządek" w garażu przy okazji poszukiwania rozety potrzebnej do podłączenia pieca do komina. Byłam taka zła, bo nigdzie jej nie mogłam znaleźć, ale przed samym wyjazdem jeszcze raz przeszłam się po pomieszczeniach i okazało sie, że zgubę znalazłam pod kartonem w gabinecie Byłam taka szczęśliwa, bo już myślałam, że hydraulik znowu będzie musiał coś dokupić:D:D:D

Niestety mamy jeden i to nie mały problem, który może opóźnić nam przeprowadzkę... Hydraulik zobaczył zamówiony, brakujący element do podciągnięcia miski WC i okazało się, że Pan w sklepie źle nam doradził i to jest niepotrzebne:( Jakaś masakra, jak mógł nam coś takiego zamówić, wydaliśmy kasę, czekaliśmy na to dwa tygodnie, a teraz nic nam z takich elementów!!!!!!!!!! Nawet nie wiem, czy uda nam sie to zwrócić!!!!

Zareklamowałam braki w sklepie, w którym zamawialiśmy wc, ale dopiero na początku tygodnia dowiem się, co producent na to powie....... porażka.......

Pytałam hydraulika czy nie można zastosować zamiennika, ale mówi, że ta opcja odpada, bo miska jest ciężka i nie ma co ryzykować. Myślał, że moglibyśmy zamontować tani, zastępczy kibelek, ale wtedy musiałby zepsuć element w stelażu.........

Może warto popytać w jakimś sklepie czy nie mieliby tego elementu na miejscu??? do konkretnej miski....

Ciekawe jak to rozwiążemy........bo nasza przeprowadzka planowana na przyszły tygodzień stoi pod wielkim znakiem zapytania..........

Na kuchnię czekamy do poniedziałku, wtedy też hydraulik zakończy swoje prace i uruchomi ogrzewanie

A kibelka dalej nie będzie.........